W jakim filmie go nie widzę, zaraz przypomina mi się jego pedalski look z "Saturday night..."
i z " Grease".
Chociażby w nie wiem jak dobrym filmie zagrał i tak nie mogę znieść jego widoku...
Ja uważam, że te filmy są genialne, al ja uwielbiam musicale i sądzę że Travolta świetnie w nich wypadł.
Ja też uwielbiam (ba, wręcz kocham!) musicale, tylko Travolta moim zdaniem w każdym z filmów wypadł okropnie lalusiowato i raczej kiepsko
Ja jednak uważam iż Travolta to świetny aktor .Na ekranie mam z nim jak z Denzelem Washintonem nawet gdy film jest słaby to swoją grą przyciąga moją uwagę,słuch i ogólnie świetnie mi się ogląda Travoltę.
Napisz ty lepiej kolego co wpłynęło na to, że tak go znienawidziłeś? Bo mnie się wydaje, że stało się tak po przeczytaniu bzdur na pudelku o jego domniemanej zmianie orientacji, jeśli mam rację to naprawdę Ci współczuje
Nie mam nic do ludzi zmieniających orientację, przeciwnie, bardzo ich szanuję.
A obejrzawszy dwa wyżej wymienione filmy uznałam, że jest kiepski i tyle.
Dokładnie tak, denerwujące jest to jego pedalskie zachowanie :/ Jego się albo kocha albo nienawidzi - ja go nie cierpię i jeśli gra w jakimś filmie to psuje mi przyjemność z jego oglądania i z niego rezygnuję :/ Nie trawię tego faceta :/
tez nie cierpie tego pedała zafascynowanego scjentologią , na marsa niech spier............
i jako aktora tez go nie znoszę marnie gra z tą swoją końską gębą szpeci filmy