Pokraczny dosyć, jednak klimat zapada w pamięć. Nazywanie tego „najgorszym filmem” świadczy o napadzie histerii. Da się obejrzeć i bawić. Nieruchawe postacie na koturnach i w dredach, śliczniutcy i czyściutcy podbici tubylcy. Widoczki, stateczki. Bywało gorzej i głupiej.