Bardzo spodobał mi się serial "Siły kosmiczne" ("Space Force") i właśnie między innymi urok tej aktorki. Naprawdę fajna dziołcha.
Oglądając Booksmart byłem przekonany, że znów widzę odtwórczynię Alaski, bardzo uderzające podobieństwo.
W "Ma" była kiepściutka. Zobaczymy, jak jej pójdzie dalej. Epizod w "Glass" to trochę za mało, żeby stwierdzić, czy dziewczyna faktycznie ma talent. Chyba większą rolę będzie miała w "Szkole melanżu".