Sorry, ale takich ludzi się powinno w psychiatryku zamykać, bo egzorcyzmy już pewnie nie pomogą. Ja bym się chyba powiesiła mając taką matkę, albo sama też zwariowała. Zresztą upośledzenie społeczne jej córki i jej bardzo prawdopodobne wielkie trudności w prosperowaniu w późniejszym, dorosłym życiu to w całości dzieło...
więcejdlaczego ta jej matka zgineła tak samo jak ta laleczka przypominająca Jezusa przebitego strzałami. Dlaczego ta matka pozwoliła aby taka figurka była w jej domu skoro była taką wierzącą?
Zna ktoś podobne filmy do tego? Chodzi mi o takie horrory o wyśmiewanych i nieśmiałych dziewczynach,które potem mszczą się za dawne krzywdy..Jednym podobnym była "Tamara", a znacie jeszcze jakieś?
Z góry dzięki za pomoc.
...czy Sissy Spacek średnio przypominała mi szesnastolatkę, a tym bardziej Carrie? :/ Carrie powinna być niższa, odrobinę pulchniejsza, mieć tłuste, ciemne włosy i ogólnie bardziej wyglądać jak książkowa postać. Zawiodłam się, chociaż reszta świetna.
Brian de Palma przez jednych uważany jest za najbardziej niedocenionego amerykańskiego reżysera, a przez innych za najbardziej przecenionego amerykańskiego reżysera. Cóż, przynajmniej panuje konsensus co do tego, że jest reżyserem, na dodatek amerykańskim. Z “Carrie” natomiast to jest ciekawa sprawa, nie tylko dlatego,...
więcej
Szukam filmu o podobnej dziewczynie była ruda i miała takie same moce.
Pamiętam tylko ze zalatwila jakiegos typa ze rozbił się samochodem i myslal ze żyje ale obok zobaczył siebie we wraku martwego.Kojaży ktoś?
Najstraszniejsza scena z filmu. Od tego kręcenia kamerą i migotania świateł czułam, ze dostanę ataku padaczki.
Wiem, ze popelniam kardynalny blad ale... Obejrzalam film tuz po przeczytaniu książki. Ksiazka bylam zachwycona. Nie rozumiem jak mozna pisac w tym przypadku o genialnej psychologii postaci, kiedy właśnie...
... film właściwie warto zobaczyć tylko dla sceny demolki na studniówce, książka miażdży tą słabą ekranizację
I bardzo dobrze . Film w sposób bezbłędny ukazuje dramat młodej dziewczyny, zdominowanej przez psychopatyczną matkę -dewotkę, genialnie zresztą zagraną przez Piper Laurie. Do tego życiowa kreacja Sissy Spacek i mamy naprawdę dobre, klasyczne kino.
dziś ten film już tak nie straszy jak wtedy kiedy powstał
dziś raczej jest opowieścią o relacjach międzyludzkich,
a w zasadzie o braku takowych, braku szacunku, zrozumienia czy zwykłej empatii
troszkę razi zupełnie niedobrana muzyka
ale nie jest źle
dla miłośników Kinga i de plamy pozycja OBOWIĄZKOWA